Czy pracując na etacie, możesz zostać Twórcą Treści?- Nie powtarzaj mojego błędu!
Przestań szukać celu i znajdź go we wszystkim, co tworzysz.
Część Kochani!
Wybaczcie przerwę w publikacjach, ale na kilka dni opuściłem moją bazę w Białymstoku, by wybrać się na krótkie workation pod styk granic Litwy, Białorusi i Polski.
Właśnie wróciłem z wędrówki po Puszczy Augustowskiej, gdzie wspólnie z Luckim doszliśmy do malowniczo położonego w środku lasu, jeziora Kunis. (widok jak w bajce!)
Szliśmy szlakiem prowadzącym wzdłuż zarośniętej i krętej rzeki o wdzięcznej nazwie Marycha.
Po powrocie na kwaterę rozłożyliśmy się na trawie i przypomniałem sobie pewien dzień, jakby to było wczoraj.
PAMIĘTNY DZIEŃ
Siedziałem w biurze, gapiąc się w monitor komputera i zastanawiając się, czy to naprawdę wszystko, co życie ma mi do zaoferowania.
Byłem dyrektorem zarządzającym w dużej firmie, ale czułem, że coś we mnie umiera.
Moje marzenia, pasje, pragnienie tworzenia czegoś własnego - wszystko to zdawało się odchodzić w zapomnienie.
Podjąłem decyzję, że porzucę pracę, której nienawidziłem.
Wiem! Nienawiść to mocne słowo, ale wierz mi, że wtedy była dla mnie prawdziwe.
Rozpocząłem życie na bezrobociu i zamiast rozczulać się nad sobą, zacząłem wykorzystywać swój uwolniony czas najlepiej jak potrafiłem.
JAKI BŁĄD POPEŁNIŁEM?
Teraz, z perspektywy czasu, widzę, że nie musiałem rzucać tej pracy, żeby zacząć żyć.
I właśnie o tym chcę Ci dziś opowiedzieć:
Jak możesz rozpocząć życie twórcy treści, zarabiając na swojej wiedzy i pasji, bez konieczności rezygnacji z obecnej pracy.
Wszystko zaczęło się od jednego podcastu. Tak, jednego małego podcastu, który nagrałem pewnego wieczoru.
Nie miałem pojęcia o montażu dźwięku.
Nie wiedziałem nic o marketingu online
Ale miałem coś do powiedzenia.
I to wystarczyło.
Ten pierwszy podcast był jak kamyk wrzucony do stawu. Małe kręgi na wodzie zaczęły się rozchodzić, powoli, ale nieubłaganie.
Ludzie zaczęli słuchać.
Niektórzy pisali do mnie, że moje słowa coś w nich zmieniły. Że pobudziły ich do zmiany.
To było niesamowite uczucie.
CO MOGŁEM ZROBIĆ LEPIEJ?
Fot: Wczorajszy widok na jezioro Pomorze.
Teraz, gdy patrzę wstecz, widzę, że mogłem to wszystko zrobić, nie rezygnując z pracy.
Gdybym miał pracę, którą lubiłem, lub chociaż taką, która była "ok", mógłbym wykorzystać ją jako stabilną podstawę do rozwijania mojej pasji.
Zamiast oglądać kolejny odcinek serialu na Netflixie [wpisz swój tytuł], mógłbym nagrywać podcast.
Zamiast scrollować bezmyślnie social media, mógłbym pisać skrypt do następnego odcinka.
Zamiast wychodzić na imprezy, mógłbym uczyć się montażu dźwięku.
To nie byłoby łatwe. Byłyby momenty, kiedy chciałbym wszystko rzucić. Ale wtedy przypominałbym sobie, dlaczego to robię.
Nie chodziłoby o pieniądze (przynajmniej na początku).
Chodziłoby o to, żeby robić coś, co ma znaczenie.
Coś, co jest moje.
Z czasem zauważyłbym, że moje umiejętności się rozwijają.
Nauczyłbym się montować dźwięk,
Prowadzić wywiady,
Tworzyć treści, które ludzie chcą słuchać.
To wszystko mogłoby się dziać równolegle do mojej pracy na etacie.
PRZEŁOMOWY MOMENT
I wtedy nadszedłby ten moment. Moment, kiedy zdałbym sobie sprawę, że mój podcast zaczyna przynosić dochód.
Nie byłby to od razu wielki sukces finansowy, ale byłby to jakiś początek.
Zacząłbym otrzymywać:
propozycje współpracy,
zaproszenia na konferencje,
prośby o konsultacje.
zapytania o sesje coachingowe i szkoleniowe
Gdybym miał pracę, którą bym lubił, nie musiałbym jej rzucać.
Bo ta praca dawałaby mi stabilność finansową, która pozwalałaby mi eksperymentować i rozwijać moją pasję bez presji natychmiastowego sukcesu.
CO MOŻESZ ZROBIĆ LEPIEJ NIŻ JA?
Fot: Pozdrowienia znad jeziora Pomorze.
I to właśnie chcę Ci powiedzieć:
Jeśli masz pracę, w której czujesz się ok - nie musisz jej rzucać, żeby zacząć swoją przygodę jako twórca treści.
To ona może być Twoim kluczem do sukcesu.
Brak presji finansowej pozwoli Ci tworzyć autentyczne treści, które naprawdę będą rezonowały z ludźmi.
Nie będziesz musiał gonić za każdym trendem czy tworzyć clickbaitowych treści, żeby zarobić na życie. Będziesz mógł być sobą.
Z czasem Twoja platforma z treściami rozrośnie się w coś więcej.
Zaczniesz
prowadzić warsztaty,
pisać książki,
pomagać swoim odbiorcom,
tworzyć kursy online.
Wszystko to będzie się działo stopniowo, organicznie, bez konieczności podejmowania ryzykownych decyzji finansowych.
Ty nie musisz popełniać mojego błędu.
Nie musisz rzucać swojej pracy, żeby zacząć żyć jako twórca treści.
Nie musisz podejmować ryzykownych decyzji finansowych.
Możesz zacząć tam, gdzie jesteś teraz.
PAMIETAJ!
Twoja praca na etacie da Ci stabilność!
Nie zaniedbuj jej, ale jednocześnie staraj się być bardziej efektywnym, aby mieć więcej czasu na swoją twórczość.
Pamiętaj, że to jest maraton, nie sprint.
Nie musisz od razu rzucać wszystkiego i stawiać wszystkiego na jedną kartę.
Możesz budować swoją przyszłość jako Twórca Treści stopniowo, krok po kroku.
Jeśli masz obiekcje lub brakuje Ci odwagi, obejrzyj film pt. “Jak odważyć się tworzyć treści i występować publicznie”.
Możesz zacząć już teraz, dokładnie tam, gdzie jesteś.
Twoja przyszłość zaczyna się dzisiaj. I nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co stworzysz.
Do dzieła!
Radek
Pragniesz otrzymywać podobne historie, lekcje i strategie bezpośrednio na swoją skrzynkę?
Kliknij przycisk poniżej: