Nasze wilki w zoo tez robiły na mnie wielce inspirujące wrażenie, aż do czasu, gdy kiedyś zobaczyłam jak wchodzi tam opiekun. I wielki oszalały z radości! Wprawdzie nie skakały tak jak psy, nie dokładnie tak, ale były zdecydowanie mało dzikimi, bardzo oswojonymi wilczkami. I cała tajemniczość prysła , na rzecz namysłu nad dzikością. PS. radosny dobrostan - to ten kierunek nad którym teraz pracuję ;)
W białostockim zoo są wilki, ale gdy zbliżam się tam z Luckim, on dziwnie się zachowuje. Wie, że tam są i śledzą każdy jego ruch, a on udaje że ich nie widzi. To niesamowity widok.
Konfucjusz powiedział, że mamy tylko dwa życia, a to drugie zaczyna się, gdy sobie uświadomimy, że mamy tylko jedno.
Nasze wilki w zoo tez robiły na mnie wielce inspirujące wrażenie, aż do czasu, gdy kiedyś zobaczyłam jak wchodzi tam opiekun. I wielki oszalały z radości! Wprawdzie nie skakały tak jak psy, nie dokładnie tak, ale były zdecydowanie mało dzikimi, bardzo oswojonymi wilczkami. I cała tajemniczość prysła , na rzecz namysłu nad dzikością. PS. radosny dobrostan - to ten kierunek nad którym teraz pracuję ;)
W białostockim zoo są wilki, ale gdy zbliżam się tam z Luckim, on dziwnie się zachowuje. Wie, że tam są i śledzą każdy jego ruch, a on udaje że ich nie widzi. To niesamowity widok.