Jak zarabiać na pasji do gier?- Jan Wyspiański
"Nigdy nie przestawajcie wierzyć w swoją pasję, w swoje możliwości" - Jan Wyspiański
Z Jankiem Wyspiańskim spotkałem się podczas naszego tradycyjnego spaceru po lesie.
To niezwykła postać.
Wykładowca akademicki, przedsiębiorca, muzyk, działacz społeczny, zapalony motocyklista, bokser i pasjonat gier.
Ale zanim opowiem Wam jego fascynującą historię, pozwólcie że wyjaśnię, skąd w ogóle wziął się pomysł na ten wywiad.
Poznaliśmy się kilka lat temu na męskim kręgu (o tym, czym jest męski krąg i co tam robiliśmy, dowiecie się z samego wywiadu).
Od razu zwróciła moją uwagę jego nietypowa ścieżka kariery - człowiek, który swoją dziecięcą pasję do gier przekuł w sposób na życie.
Okazało się, że nasze ścieżki krzyżowały się też w młodości, gdy lata temu przemierzaliśmy puszczę knyszyńską, jako harcerze.
Od Pegasusa do katedry uniwersyteckiej
Historia Janka zaczyna się, jak u wielu z nas urodzonych w latach 80-tych, od kultowego Pegasusa - podróbki japońskiego Nintendo Entertainment System, która zdominowała polski rynek w latach 90.
Jednak w przeciwieństwie do większości z nas, którzy wyrośli z gier lub traktują je jako rozrywkę, Janek postanowił pójść o krok dalej.
"Swoją przygodę z pasją do gier odkryłem w wieku między 5 a 7 lat" - wspomina.
"To było jeszcze przed początkiem edukacji w szkole podstawowej.
U wujków w Bielsku Podlaskim największą atrakcją, momentem na który czekałem, było granie na komputerze."
Pierwszą grą, która go urzekła, była "Electro Body".
Potem przyszedł czas na prezent komunijny - wspomnianego Pegasusa, a także pierwszą planszówkę "Magiczny Miecz" (znaną dziś jako Talisman).
To właśnie te wczesne doświadczenia ukształtowały jego przyszłą ścieżkę zawodową, choć wtedy jeszcze o tym nie wiedział.
Jak przekuć pasję w biznes?
Dzisiaj Janek jest wykładowcą na Uniwersytecie w Białymstoku, gdzie prowadzi przedmiot "Projektowanie gier" na Wydziale Filozofii i Kognitywistyki.
Ale to nie wszystko.
Jest również założycielem Fundacji "Grający Białystok", która organizuje regularne spotkania z grami planszowymi.
Najbardziej znane wydarzenia organizowane przez fundację to "Planszówki Johnnego i Mateusza", odbywające się w drugi i czwarty poniedziałek każdego miesiąca w Książnicy Podlaskiej w Białymstoku (start o 17:30!).
Co ważne - wstęp jest całkowicie darmowy, a na miejscu znajdują się doświadczeni moderatorzy, którzy pomogą Wam zrozumieć zasady każdej gry.
"Nie dajemy Ci pod nos gotowego dania" - podkreśla Janek.
"Nauczymy Cię rozumieć zasady.
Nauczymy Cię obcować z grą tak, żeby była dla Ciebie zrozumiała."
Gaming jako biznes przyszłości
Janek zwraca uwagę na ogromny potencjał branży gamingowej, która już kilka lat temu finansowo przeskoczyła kinematografię i przemysł muzyczny razem wzięte.
Najlepszym przykładem jest fenomen "Wiedźmina"- polskiej serii, która dzięki grze komputerowej zdobyła światową sławę i doprowadziła do powstania serialu Netflixa oraz zwiększenia popularności oryginalnych książek Andrzeja Sapkowskiego.
Różne drogi do sukcesu
Według Janka istnieje kilka ścieżek, którymi można podążać, chcąc zarabiać na grach:
1. Praca w branży gamingowej
2. Tworzenie własnych gier
3. Organizacja wydarzeń związanych z grami
4. Działalność w internecie (streaming, tworzenie contentu)
Podkreśla, że obecny moment może nie być najlepszy na wejście w branżę z perspektywy inwestycyjnej.
"Branża była hurraoptymistyczna inwestycyjnie, zarówno gier komputerowych jak i planszowych, po czasach pandemii.
Ale rok 2024-2025 to są lata korekty" - przyznaje.
Więcej niż tylko gry
Janek to nie tylko człowiek gier - jest również zapalonym bokserem, trenującym 3-4 razy w tygodniu.
Jak sam podkreśla, aktywność fizyczna jest kluczowa dla zachowania równowagi w życiu zdominowanym przez technologię.
Lekcje pasjonata
Jedną z najważniejszych lekcji, jakie można wyciągnąć z historii Janka, jest to, że pieniądze nie powinny być głównym celem.
"Jeżeli celem będą tylko i wyłącznie pieniądze, to nie ma sensu tego robić" - podkreśla.
"Celem powinno być:
działanie z pasji,
robienie jakiegoś pomysłu,
nawet wizjonerskiego,
przekuwanie go na plany,
realizowanie
i wtedy staranie się o pieniądze do nich."
Formalizacja pasji
Przełomowym momentem w jego karierze było założenie fundacji.
Jak sam przyznaje, przejście do posiadania osobowości prawnej otworzyło nowe możliwości:
- Możliwość pozyskiwania grantów
- Realizacja większych projektów
- Budowanie zespołu
- Tworzenie własnych gier
- Sprzedaż usług i pomysłów
Patriotyzm lokalny w działaniu
Janek wyznaje filozofię, którą nazywa "patriotyzmem lokalnym".
"Jeżeli chcesz zmieniać świat zewnętrzny, zacznij od najbliższego ogródka, swojej społeczności" - mówi.
To podejście widać w jego działaniach - od organizacji lokalnych wydarzeń po tworzenie przestrzeni dla miłośników gier w Białymstoku.
Przyszłość branży gier
Ta rozmowa pokazuje, że branża gier to nie tylko rozrywka, ale poważny sektor gospodarki oferujący różnorodne możliwości rozwoju zawodowego.
Szczególnie ciekawe są jego spostrzeżenia dotyczące:
- Rozwoju rynku gier planszowych
- Wpływu pandemii na branżę
- Możliwości w edukacji poprzez gry
- Potencjału lokalnych inicjatyw
- Łączenia pasji z biznesem
Rada dla początkujących
Janek radzi osobom zainteresowanym karierą w branży gier, by rozważyły dwie ścieżki:
1. Zatrudnienie się w istniejącej firmie i nauka od podstaw
2. Stworzenie własnego projektu i próba jego realizacji różnymi metodami
Historia Janka Wyspiańskiego pokazuje, że można połączyć pasję z pracą zawodową, nawet jeśli początkowo wydaje się to nieprawdopodobne.
Od małego chłopca grającego na Pegasusie do wykładowcy uniwersyteckiego i przedsiębiorcy - jego droga jest dowodem na to, że warto podążać za swoimi zainteresowaniami.
"Nigdy nie przestawajcie wierzyć w swoją pasję, w swoje możliwości" - podsumowuje Janek.
"Nieważne, czy masz 12, 20, 40 czy 60 lat.
Jeżeli masz jakąś pasję, której uprawianie daje Ci radość i możesz się nią dzielić z ludźmi,
to wierz mi, że jak będziesz to robił uczciwie i to będzie dla Ciebie celem,
to prędzej czy później pieniądze się pojawią."
To tylko część fascynującej rozmowy, jaką odbyliśmy podczas spaceru po lesie.
Jeśli chcecie poznać więcej szczegółów i dowiedzieć się między innymi:
Jak dokładnie zacząć zarabiać na grach?
Co daje uczestnictwo w “męskich kręgach”?
Jak łączyć różne pasje i aktywności zawodowe?
Jakie są perspektywy branży gier w najbliższych latach?
Dlaczego warto łączyć rozwój umysłowy z fizycznym?
Zachęcam do obejrzenia pełnego wywiadu na moim kanale YouTube.
Znajdziecie tam znacznie więcej inspirujących historii i praktycznych wskazówek, jak przekuć swoją pasję w sposób na życie.
Bo jak pokazuje przykład Janka - naprawdę warto marzyć i konsekwentnie dążyć do realizacji tych marzeń.
Szukasz inspirujących historii i podobnych lekcji zarabiania na pasji?
Kliknij przycisk poniżej, a otrzymasz je bezpośrednio na swoją skrzynkę mailową: